- Dziwię się Kubie Wojewódzkiemu, który jasno deklaruje swoje poglądy, bo wtedy program zaczyna być tubą propagandową jednej z partii - powiedział Majewski w rozmowie z "Newsweekiem".
Satyryk przyznał także, że politycy tracą poczucie humoru natychmiast, jak dochodzą do władzy. - Jak PO była w opozycji, to byli pierwsi, żeby pogadać z Ąckim. Teraz Donald Tusk nas unika.
Szymon Majewski pytany, czy reklama banku nie podważa wiarygodności satyryka stanowczo zaprzeczył. - O reklamach banku moi pracodawcy wiedzieli. Ja nie sprzedawałem tam swojej twarzy, nie wychodziłem, jak Marek Kondrat i nie zachwalałem produktu, tylko się bawiłem.
aj
![''](http://www.polskieradio.pl/041c3014-0292-446f-b178-f5696ff14609.file)