Oba ugrupowania miały ustalić warunki debaty Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński napisał, że jest gotowy na spotkanie z Donaldem Tuskiem na neutralnym gruncie, pod warunkiem, że rząd zrezygnuje z polityki uległości wobec Rosji i "zwinie białą flagę". PO liczy na to, że Jarosław Kaczyński skorzysta z zaproszenia Tomasza Lisa do wieczornego programu w TVP.
Wiadomo jednak, że lider PiS nie stawi się w telewizyjnym studiu. Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski mówi, że PiS czeka na odpowiedź pisemną, której samo nigdy nie udzieliło.
- PiS panicznie boi się debat, boi się debatować z nami. Zaszył się w swojej twierdzy na Nowogrodzkiej - powiedział.
![''](../../7750581c-d649-44cd-91fe-bb2f4838d8c1.file)
IAR, wit