Szef Polskiej Partii Pracy i związków Sierpień 80 tłumaczył, że jego partia popiera progresywny system podatkowy, bo obciążenia dla osób biednych muszą być mniejsze. Podkreślał, że trzeba brać pod uwagę zdolność podatkową obywatela – prezesa spółki albo emeryta.
Powiedział, że jego partia nie traktuje polityki społecznej jako marnotrawstwa, a jako inwestycję w rozwój. - Z głodnych dzieci nie będzie dobrych obywateli – oznajmił. Jak zaznaczył, trzeba motywować ludzi, którzy mają trudności. System ultraliberalny nie jest jedynym rozwiązaniem w świecie – zaznaczał.
Bogusław Ziętek przyznał, że w trudnej sytuacji na rynku pracy są obecnie młodzi ludzie, zatrudniani na umowy śmieciowe (zawierane bez gwarancji kodeksu pracy). Zaznaczył, że administracja państwowa powinna w tym zakresie świecić przykładem, a tak się nie dzieje – jako przykład podał sytuację w samorządach, TVP.
Podkreślił, że w ciągu 10 lat rozprzestrzenianie się umów śmieciowych w Polsce było tak szybkie, że wyprzedziliśmy pod tym względem wszystkie kraje europejskie. W jego ocenie nie jest sprawiedliwe, że milionowe przetargi wygrywają firmy, które nie zatrudniają nikogo, tylko sekretarkę. W jego ocenie to jest nieuczciwe wobec przedsiębiorstw, które zatrudniają pracowników na stałe.
agkm
Zobacz galerię dzień na zdjęciach>>>