Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
- Kto rozum w głowie mo, głosuje na PO - mówił premier podczas spotkania. Jeden z mieszkańców pytał Tuska, dlaczego nie spełnił obietnicy zmniejszenia liczy posłów i senatorów. - To nie do mnie pytanie, to wymaga większości 3/5 w Sejmie, nikt tego nie chciał poza mną - odpowiedział premier.
- Jestem weteranem tej sprawy i nie trzeba być szczególnie wnikliwym obserwatorem sceny politycznej, żeby wiedzieć, kto blokował przez długie lata wielokrotnie przez nas ponawiane inicjatywy. To jest do sprawdzenia, wszystko jest tutaj jasne - dopowiedział Tusk w rozmowie z dziennikarzami.
Poza tym Donald Tusk przyznał, że jest "absolutnie zauroczony" okolicą. - Nie pamiętam od dłuższego czasu, żebym tak dobrze spał, mimo że parę jeleni się uparło (żeby mnie obudzić), myślałem nawet w pewnym momencie, że wchodzą przez balkon. Ale to jest taka naturalna muzyka, że w niczym mi nie przeszkadzało - żartował.
Premier na zakończenie wizyty otrzymał w prezencie miejscowe przysmaki.
aj
![/](http://www.polskieradio.pl/7750581c-d649-44cd-91fe-bb2f4838d8c1.file)