Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
- Nie jestem gotów dyskutować w oparach absurdu. Dyskusji na temat aresztowania autostrad, bo to nie ma żadnego sensu - powiedział Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem debaty przedwyborcze mają "sens wtedy, kiedy dyskutujemy merytorycznie".
- Jeśli dzisiaj Donald Tusk mówi, że my chcemy wywołać wojnę o gaz łupkowy dlatego, że nie potrafi przekonać swoich sojuszników, żeby poparli wydobycie gazu łupkowego w Polsce, a przecież ma być raport w tej sprawie w październiku (...) i sprawa jest jak najbardziej aktualna i on jest bezradny, bo jego poklepują po plecach, a nikt się z nim nie liczy, no to o czym rozmawiać. Konfrontować się z kolejnymi pomysłami PR-owskimi, znów pan Tusk powie, że go straszyłem pistoletem - zauważył Kaczyński.
Dopytywany wykluczył swój udział w organizowanej w środę przez TVP debacie liderów ugrupowań politycznych.
aj
![/](http://www.polskieradio.pl/7750581c-d649-44cd-91fe-bb2f4838d8c1.file)