IAR
Sylwia Mróz
07.10.2011
Zastraszanie po procesie: Palikot się zemści
Byli działacze Ruchu Poparcia Palikota mówią, że są zastraszani w związku z zakończonym w trybie wyborczym procesem wytoczonym przez Komitet Wyborczy Ruch Palikota.
PAP/Tomasz Gzell
Galeria
Posłuchaj
-
Katarzyna Izydorczyk, SLD: asystent Janusz Palikota mnie zastraszył
Czytaj także
Byli działacze Ruchu Poparcia Palikota twierdzą, że są zastraszani w związku z zakończonym w czwartek w trybie wyborczym, procesem wytoczonym przez Komitet Wyborczy Ruch Palikota. Paweł Tanajno zapowiedział, że po wyborach złoży pozew o ochronę dóbr osobistych. Dodał, że byli działacze stowarzyszenia są "zaniepokojeni sytuacją totalnego milczenia ze strony Janusza Palikota odnośnie wyroku sądu".
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
Jeden ze świadków w procesie, Katarzyna Izydorczyk z SLD zaapelowała do lidera Ruchu Palikota, by w myśl hasła "gospodarka jest najważniejsza" oddał długi małym przedsiębiorstwom. Katarzyna Izydorczyk powiedziała również, że "ludzie Palikota" na jednym z portali społecznościowych informują, że jeśli dojdzie on do władzy, to polityk "się z nią rozliczy". Katarzyna Izydorczyk utrzymuje, że asystent Janusza Palikota groził jej przez telefon i zakazał wypowiadania się na temat lidera Ruchu.
Paweł Tanajno wygrał w czwartek proces, który w trybie wyborczym wytoczył mu komitet wyborczy Ruch Palikota. Tym samym, sąd przyznał, że nie skłamał on mówiąc o problemach finansowych Stowarzyszenia Ruch Poparcia Palikota.
W ramach procesu przesłuchano prawie 20 świadków. Część z nich, to byli działacze organizacji założonej przez Janusza Palikota.
![''](http://redaktor.polskieradio.pl/80cb7e3b-fe43-4990-b115-f7b8085c6450.file)
IAR, sm