Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 10.10.2011

Zwycięzcy będą mieli mało do powiedzenia?

Niezależnie od tego, co zapowiadali w czasie kampanii politycy PO i jakie mają plany, wiele najważniejszych decyzji dotyczących naszego kraju naprawdę będzie zapadało zupełnie gdzie indziej.
Zwycięzcy będą mieli mało do powiedzenia?PAP/Radek Pietruszka

O tym, czy podatki w Polsce wzrosną, czy spadną, albo czy OFE zostaną odbudowane czy zupełnie pożre je budżet państwa - o wszystkim w dużej mierze będą decydować politycy w Berlinie, Paryżu albo traderzy w londyńskim City - pisze Jacek Kowalczyk w "Pulsie Biznesu".

Według analityków, wygrana PO pomoże o tyle, że polski rząd zachowa ciągłość, a scena polityczna uniknie mocnych wstrząsów. Według komentatora "Pulsu Biznesu", cudu gospodarczego nie należy się spodziewać też z innego powodu. Jego zdaniem ostatnie cztery lata pokazały, że PO - wbrew oczekiwaniom - nie lubi odważnych reform i strategicznego planowania.

Analitycy amerykańskiego banku Goldman Sachs twierdzą, że biorąc pod uwagę dokonania PO z ostatnich czterech lat, wydaje się mało prawdopodobne, iż stworzony przez nią ponownie rząd wprowadzi jakiekolwiek radykalne reformy gospodarcze.

"Puls Biznesu"/mr

''