IAR
Agnieszka Kamińska
11.10.2011
Przepychanki milicji ze zwolennikami Tymoszenko
Przed budynkiem sądu, który skazał byłą premiera na siedem lat więzienia, zebrało się około czterech tysięcy osób, głównie zwolenników Julii Tymoszenko.
fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Posłuchaj
-
Przepychanki protestujących z milicją - relacja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
Czytaj także
Demonstrujący próbowali wejść na jezdnię, a także - już po ogłoszeniu wyroku - wedrzeć się do budynku sądu. Doszło do przepychanek z milicjantami z oddziałów specjalnych, zdzierano z nich hełmy, rzucano w funkcjonariuszy jajkami i innymi przedmiotami. Sami manifestanci twierdzą, że to wina milicji, która ich prowokowała.
Kijowski sąd skazał Julię Tymoszenko na siedem lat pozbawienia wolności i zakaz zajmowania stanowisk państwowych w ciągu trzech lat. Była premier miała w 2009 roku przekroczyć swoje uprawnienia wydając dyrektywy dla osób prowadzących negocjacje w Moskwie w sprawie nowej umowy gazowej.
W wyniku jej zawarcia państwowy operator sieci gazowych Naftohaz poniósł straty w wysokości 1,5 miliarda hrywien, czyli 500 milionów złotych, którą to kwotę według sądu ma także zwrócić Julia Tymoszenko.
IAR, agkm
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>