Spotkanie trwało około pół godziny. Szef Ruchu Palikota opuszczając Pałac Prezydencki nie zatrzymał się, by porozmawiać z dziennikarzami.
W środę Janusz Palikot skrytykował propozycję Donalda Tuska, by nie wymieniać ministrów rządu do końca roku, choć nie wyklucza poparcia takiego rządu. Janusz Palikot zapowiadał, że przedstawi prezydentowi swoją propozycję utworzenia rządu złożonego z "fachowców". Szef Ruchu Palikota uważa też, że nie ma powodu dla którego w rządzie miałby być PSL, który zdobył mniej mandatów niż Ruch Palikota. - Premier ma pełną władzę, nie będziemy mieli żadnego wicepremiera, wyznaczamy fachowców typu (Magdalena) Środa, (Jerzy) Hausner do rządu – powiedział Palikot. Ruch Palikota zajął w wyborach parlamentarnych trzecie miejsce, za PO i PiS, otrzymując 10 proc. głosów.
Bronisław Komorowski zaprosił na rozmowy liderów wszystkich partii, które dostały się do parlamentu. Po rozmowie z Palikotem, na godzinę 13 zaplanowano spotkanie Bronisława Komorowskiego i lidera PSL Waldemara Pawlaka.
Rząd "na Mikołaja"
Również o godzinie 13 ma odbyć się konferencja szefa rządu, na której prawdopodobnie przedstawi ustalenia w sprawie nowego rządu.
Według informacji mediów uzgodnione między Komorowskim a Tuskiem porozumienie zakłada, iż przewidziane w konstytucji terminy dotyczące tworzenia nowego rządu mogą być w całości wykorzystane ze względu na prezydencję. Oznacza to, że nowy rząd może powstać dopiero na początku grudnia.
agkm
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Powstaje nowy rząd: relacja na żywo >>>