Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 19.10.2011

Pokazali bunt w więzieniu, zapłacą 2 mln kary

Prywatna wenezuelska telewizja Globovision, krytyczna wobec prezydenta Hugo Chaveza, została ukarana za "sposób w jaki przekazano informację" o krwawym buncie w więzieniu.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu/public domain

- Transmitując zajścia w zakładzie karnym, telewizja usprawiedliwiała łamanie prawa oraz doprowadziła do zakłócania porządku publicznego - wyjaśnił Pedro Maldonado z państwowej komisji ds. telekomunikacji.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Grzywna w wysokości 2,1 mln dolarów jest równa 7,5 proc. przychodów brutto tej telewizji w roku 2010. Zapowiadając apelację, wiceprezes zarządu Globovision, Maria Fernanda Flores, wyjaśniła, że telewizja nie jest w stanie zapłacić grzywny. Uznała wyrok za złamanie wolności słowa.

Doradca Globovision, Ricardo Antela, uważa, że władze mają na celu doprowadzenie do bankructwa stacji, która po zamknięciu kanału RCTV, jest jedyną stacją krytyczną wobec prezydenta Chaveza.

Zamieszki w więzieniu El Rodeo I w pobliżu Caracas wybuchły 15 czerwca br., kiedy wojsko szukało tam broni. Bunt szybko rozprzestrzenił się na sąsiedni zakład karny El Rodeo II. Podczas prawie miesięcznych walk między więźniami a wojskowymi śmierć poniosło ok. 30 osób.

PAP,kk