Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 23.10.2011

Libia ogłosi wyzwolenie w kolebce rewolucji

W Bengazi w lutym tego roku doszło do pierwszych protestów opozycji. Teraz nowe libijskie władze ogłoszą tu koniec wojny i całkowite wyzwolenie.
Tłumy Libijczyków na wielu festynach świętowały uzyskaną wolnośćTłumy Libijczyków na wielu festynach świętowały uzyskaną wolnośćfot. PAP/EPA/GUILLEM VALLE

Oświadczenie, które ma potwierdzić początek procesu budowy systemu demokratycznego w Libii, wygłosi szef Przejściowej Rady Narodowej, Mustafa Abdel Dżalil.

Po miesiącach zaciętych walk powstańcy zdobywali kolejne miasta, by pod koniec sierpnia przejąć stolicę kraju Trypolis. W czwartek zdobyli ostatni bastion kadafistów, Syrtę. Rządząca Libią Przejściowa Rada Narodowa ogłosiła wówczas, że wkrótce poda się do dymisji, a władzę przejmie nowy tymczasowy rząd. W ciągu ośmiu miesięcy nowe władze przeprowadzą wybory do konstytuanty, która ma napisać nową libijską konstytucję.

Zniszczenia
Zniszczenia powojenne w Syrcie, fot. PAP./EPA/GUILLEM VALLE

Dyktatura już nie powróci

Politolog i ekspert od Bliskiego Wschodu z Uniwersytetu Jagiellońskiego Łukasz Fyderek podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że powrót jakiejkolwiek formy dyktatury w Libii będzie niemożliwy. - Tymczasowa Rada Narodowa doszła do władzy i odsunęła Muammara Kaddafiego pod hasłami demokracji. Ktokolwiek będzie rządził Libią, będzie musiał zaprezentować styl polityczny radykalnie różny od tego, który prezentował Muammar Kaddafi - podkreśla ekspert.

Jednym z najważniejszych zadań nowych libijskich władz będzie odbudowa gospodarki. Chodzi m.in. o podpisanie nowych kontraktów na wydobycie lub eksploatację ropy oraz o sprawiedliwy podział dochodów z posiadanych przez Libię surowców. Władze będą też musiały utrzymywać spokój w kraju, który zamieszkuje wiele plemion, mających niejednokrotnie sprzeczne ze sobą interesy. Łukasz Fyderek uważa, że nowym władzom stosunkowo łatwo powinno udać się utrzymać spokój. - Trybalizm w Libii jest bardzo silny, choć nie musi to oznaczać, że plemiona zaczną walczyć ze sobą zbrojnie. Przeciwnie - wśród plemion libijskich istnieje stara tradycja konsensualnego rozwiązywania sporów poprzez mediacje. Jest spora szansa, że ten wzorzec polityczny będzie powielany - dodaje.

Uroczystość w czasie której ma zostać ogłoszone całkowite wyzwolenie Libii zaplanowano w Bengazi. To właśnie tam rozpoczęły się protesty ówczesnej libijskiej opozycji i to tam przez wiele miesięcy mieściła się siedziba Przejściowej Rady Narodowej, będącej do niedawna rządem libijskich powstańców..

IAR, agkm

Dzień na zdjęciach: zobacz galerię >>>