Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 30.11.2011

Ruch Palikota zbiera weksle. 100 tys. zł na okręg

Lokalne oddziały Ruchu Palikota wzywane są do zbierania weksli, a pod nie partia zaciągnie kredyt, który spłaci z subwencji - informuje "Gazeta Wyborcza".
Prokuratura sprawdza czy Janusz Palikot złamał prawoProkuratura sprawdza czy Janusz Palikot złamał prawo wikimedia commons cc / Reporter Dziennika Internetowego http://lublin.com.pl

"Gazeta Wyborcza"przypomina, że partia Janusza Palikota w programie wyborczym opowiadała się za zmianą systemu, w którym partie zdobywające w wyborach ponad 3 proc. głosów dostają pieniądze z budżetu. Teraz wygląda na to, że z tego pomysłu zrezygnowała i liczy na dotacje.

- Nie chodzi o długi z kampanii wyborczej, bo to są niewielkie kwoty, chodzi o życie na co dzień, chodzi o funkcjonowanie partii, o zamawianie ekspertyz - tłumaczy Andrzej Rozenek, rzecznik klubu Ruch Palikota. Zapewnia, że poręczenia są dobrowolne.

Robert Biedroń, poseł Ruchu Palikota, już zgodził się podżyrować kredyt do 20 tys. zł (bo na tyle pozwala prawo). Jak mówi, to jego "moralny obowiązek" i poręczenie kredytu na taką kwotę to nie to problem dla posła.

Danuta Wójcik, pełnomocnik finansowy Ruchu Palikota, przyznała dziennikarzom gazety, że partia stara się przynajmniej o co najmniej 3 mln zł kredytu, który ma być przeznaczony na bieżącą działalność. Mówi, że kredyt nie posłuży do spłacania długów, bo tych partia nie ma. Księgowa Ruchu nie chciała się jednak wypowiadać na temat finansów stowarzyszenia, które założył Janusz Palikot.

PAP, Gazeta Wyborcza, agkm

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>