Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 02.12.2011

Tychy: komornik zajął konta szpitalne. Co z pensjami?

Komornicy zajęli konta Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach na kwotę ok. 5,5 mln zł z powodu roszczeń pielęgniarek, którym sąd nakazał wypłatę zaległych wynagrodzeń.
Tychy: komornik zajął konta szpitalne. Co z pensjami?SXC.hu

Zatrudniający ponad 910 pracowników tyski szpital należy do największych w regionie. Jego konta są puste - od ponad roku zadłużona placówka realizuje program naprawczy. Wartość komorniczych zajęć jest o ok. 1 mln zł wyższa od kwoty, jaką co miesiąc szpital otrzymuje z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Początki sprawy sięgają 2007 r., kiedy pielęgniarki wywalczyły 325 zł podwyżki. - Rok później ówczesna dyrekcja zgodziła się na 425 zł, ale umowa nie była realizowana - wyjaśnił dyrektor, należącego do samorządu województwa szpitala, Andrzej Drybański.

Rosły zaległości. 481 pielęgniarek skierowało sprawy do sądu. 264 z nich ma już korzystne dla siebie wyroki. W sumie, wraz z zaległościami wobec ZUS z tego tytułu, to kwota ok. 17 mln zł. Zasądzone kwoty oscylują wokół 20 tys. zł dla jednej pielęgniarki, z czego 10 proc. szpital miał obowiązek wypłacić od razu.

"Nie ma zaległości"

Dyr. Drybański zapewnia, że placówka wywiązała się z tego (zapłacono 450 tys. zł), proponując pielęgniarkom ugody w sprawie wypłaty pozostałej części później, po naprawie finansów szpitala. Na ugody przystało 26 osób, a 140, czyli jedna czwarta pielęgniarek, skierowało sprawy do komorników, którzy w ostatnim czasie zajęli konta na 5,5 mln zł.

Apel szpitala: wycofajcie sprawy

Samorząd regionu i dyrekcja szpitala apelują do pielęgniarek, aby wycofały sprawy od komorników i zapewniają, że dostaną one swoje pieniądze wraz z sięgającymi 13 proc. rocznie odsetkami, gdy sytuacja szpitala ustabilizuje się.

Obecna sytuacja może zagrozić realizacji programu naprawczego w tyskim szpitalu. Placówka zawarła m.in. ugody z ZUS i Skarbem Państwa oraz instytucjami budżetowymi, ale ich warunkiem jest regularna spłata określonych rat. Jeżeli szpital nie wywiąże się z tego, sytuacja kryzysowa powróci.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Szpital w Tychach dysponuje obecnie 567 łóżkami - to o ok. 200 mniej niż rok temu. Jego najbardziej dochodowe oddziały to neonatologia, neurochirurgia i okulistyka. Na tych oddziałach lekarzom nie zmniejszono pensji. Prestiżem cieszy się też ginekologia.

mr