Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 10.12.2011

Palestyna o kandydacie na prezydenta USA: jak nazista

- Palestyńczycy są narodem wymyślonym – powiedział jeden z czołowych kandydatów na prezydenta USA Newt Gingrich. Władze Autonomii Palestyńskiej są wściekłe.
Newt GingrichNewt GingrichGage Skidmore/Wikimedia Commons

- Pamiętajmy, nie istniało państwo palestyńskie. To była część imperium osmańskiego do wczesnych lat XX wieku (...) Myślę, że wymyśliliśmy palestyński naród, a de facto to byli Arabowie stanowiący część arabskiej wspólnoty – powiedział uważany za najpoważniejszego kandydata Republikanów w rozmowie z „Jewish Channel”, prywatną żydowską telewizją kablową w USA.

Dalej republikanin mówi w podobnym tonie: skrytykował obecną politykę Białego Domu, który niesłusznie – jego zdaniem – przyznaje Palestyńczykom prawo do własnej państwowości. W ocenie Gingricha nie tylko terrorystyczny Hamas (którzy rządzi w Strefie Gazy), ale także władze Zachodniego Brzegu „mają olbrzymią żądzę zniszczenia państwa Izraela”.

Władze Zachodniego Brzegu z premierem Salaamem Fajadem zareagowały na te słowa bardzo ostrą krytyką. – Nawet najbardziej ekstremistyczni osadnicy izraelscy nie mówiliby w tak śmiesznie głupim i poniżającym stylu – powiedział palestyński premier. Oficjalna odpowiedź władz w Ramallah nie dziwi, biorąc pod uwagę że w sondażach Gingrich – były przewodniczący Izby Republikanów – ma największą szansę na nominację Republikanów w wyborach.

Fajad powiedział, że „rasistowskie etykiety nie przystoją kandydatowi do prezydentury”, zwłaszcza – jak podkreślił – w państwie, którego przywódcy „chełpią się swoim poszanowaniem dla demokracji i praw człowieka”.

Zdaniem palestyńskiego premiera, „takie uwagi (Gingricha) bardziej pasują do rasistowskich polityków reprezentujących nazistowską ideologię, która spowodowała cierpienia ludzkości, a Żydów było najwięcej na liście ofiar tego rodzaju myślenia".

Hamas w komunikacie określił stanowisko Gingricha jako wyjawienie „szczerej wrogości” wobec narodu palestyńskiego, zaś Organizacja Wyzwolenia Palestyny uznała słowa Amerykanina za „dowód na brak kontaktu z rzeczywistością”.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

sg