Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 16.12.2011

"Koncepcje Sikorskiego zbankrutowały”. Odejdzie?

Ruch Palikota i SLD, nie poprą wniosku o wotum nieufności dla ministra Radosława Sikorskiego. Dziś w Sejmie odbędzie się głosowanie w tej sprawie.
Koncepcje Sikorskiego zbankrutowały. Odejdzie?(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Posłuchaj
  • Debata nad wnioskiem o wotum nieufności dla szefa MSZ - relacja Agnieszki Rucińskiej (IAR)
Czytaj także

Zwolennicy odwołania ministra muszą zgromadzić 231 głosów, co raczej nie jest możliwe, bo za odwołaniem zagłosuje jedynie PiS i Solidarna Polska. W czwartek odbyła się debata nad wnioskiem złożonym przez PiS.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Prawo i Sprawiedliwość zarzuca ministrowi, że sprzeniewierza się konstytucji. Poseł PiS Witold Waszczykowski uzasadniając wniosek , mówił że Sikorski nie powinien być dłużej twórcą i wykonawcą naszej polityki zagranicznej. Zdaniem posła PiS, koncepcje polityczne Sikorskiego zbankrutowały, a on sam wejdzie do historii jako dyplomata licznych niepowodzeń, którego dyplomacja doprowadziła do wasalizacji Polski w stosunkach z sąsiadami. Jak powiedział, propozycje przedstawione zarówno w niedawnym berlińskim przemówieniu Sikorskiego, jak i w niektórych innych jego wypowiedziach "prowadzą do marginalizacji i wasalizacji Polski, nie służą umacnianiu naszej suwerenności" i są zbieżne z priorytetami polityki niemieckiej.

Kuriozalny wniosek

Poseł Robert Biedroń z Ruchu Palikota krytykował ministra za to, że przedstawił swoją wizję Unii Europejskiej najpierw w Berlinie. Poseł dodał jednak że sama koncepcja jest wzięta wprost z programu Ruchu Palikota. Z kolei Tadeusz Iwiński powiedział, że wniosek o wotum nieufności dla ministra Sikorskiego jest kuriozalny. Poseł SLD wytknął jednak kilka wad obecnemu szefowi dyplomacji. Przypomniał między innymi, że, jako minister w rządzie Jana Olszewskiego, nie chciał przyznać się w Sejmie do posiadania brytyjskiego obywatelstwa.

Stanisław Żelichowski z PSL zastanawiał się, dlaczego politycy PiS chcą odwołać ministra Sikorskiego, który w Berlinie przedstawił jedynie pomysł na nowy europejski ład. Za sam pomysł nikogo się nie karze - mówił. Przypomniał też, że niedawno inny pomysł przedstawiał polityk PiS - Jarosław Kaczyński . Była to propozycja przywrócenia kary śmierci.

Dobry minister

Premier Donald Tusk, broniąc w Sejmie ministra Sikorskiego, przytoczył słowa Lecha Kaczyńskiego, który w jednym z przemówień w Niemczech wyraził zgodę na federacyjną koncepcję Unii Europejskiej. Między innymi za przedstawienie takiej koncepcji poza Polską i forsowanie jej odwołania ministra domaga się Prawo i Sprawiedliwość. Tusk podkreślał, że Radosław Sikorski od pięciu lat konsekwentnie realizuje politykę rządu i jest dobrze ocenianym ministrem.

Premier odniósł się też do zarzutów sformułowanych przez posła wnioskodawcę - Witolda Waszczykowskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Premier przypomniał, że wśród zarzutów stawianych Sikorskiemu znajdowały się między innymi "brak wyrazistej polityki wobec państw Sahelu", "pragmatyzm" oraz to, że "minister Sikorski odpowiada za wynik wyborów w Rosji" oraz za to, że "wschód nie stał się zachodem". Donald Tusk powiedział, że choć rząd ma duże oczekiwania wobec ministra Sikorskiego, nie oczekuje, żeby sprawił on, że wschód stanie się zachodem.

Wnioskiem we wtorek zajmowała się sejmowa komisja spraw zagranicznych. Posłowie rekomendują Sejmowi jego odrzucenie.

IAR, to