Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 21.12.2011

"Wojna niesie ofiary, musimy się z tym liczyć"

Dr Jan Bury, arabista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, podkreślił, że wojna w Afganistanie jest konfliktem asymetrycznym, niezwykle trudnym do wygrania przez regularną armię.
Wojna niesie ofiary, musimy się z tym liczyćPKW w Afganistanie

- Są to nowoczesne konflikty tzw. czwartej generacji, gdzie walczy armia regularna z nieregularnym przeciwnikiem, czyli jakąś partyzantką, grupą zbrojną, terrorystyczną. Trzeba pamiętać, że ta armia regularna nie ma szans na zwycięstwo, z tego powodu, że jest nieustannie nękana, przeciwnik stosuje metody dość proste, ale bardzo krzywdzące tę drugą stronę. Liczy nie tylko na zniszczenia materialne, nie tylko na zadawanie śmierci, ale przede wszystkim na niesienie strachu, paniki, wyczerpanie psychologiczne przeciwnika - tłumaczył gość Trójki.

Kto mieczem wojuje...

Zbigniew Pisarski, doradca prezydenta ds. strategicznego przeglądu bezpieczeństwa narodowego i prezes Fundacji Pułaskiego, złożył kondolencje rodzinom zabitych dziś w Afganistanie żołnierzy.

Zaznaczył jednak, że na sprawę trzeba "patrzyć szeroko". - Nie oszukujmy się, że to jest jakiekolwiek zaskoczenie, że są ofiary podczas działań zbrojnych - mówił w "Pulsie Trójki".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Dodał również, że zgadza się z dr Janem Burym, że jest to nowoczesny konflikt o charakterze asymetrycznym.

- Ale z drugiej strony odnosimy wymierne sukcesy i tym wymiernym sukcesem jest zwycięstwo w obszarze tak zwanej wojny informacyjnej i propagandowej - mówił.

Prezes Fundacji Pułaskiego poinformował, że w 2009 roku negatywne wyobrażanie o talibach wśród Afgańczyków było na poziomie trzydziestu paru procent, a w tej chwili ponad sześćdziesiąt procent społeczności afgańskiej nie jest ich sprzymierzeńcem.

mr