Uroczystość rozpoczęła się odegraniem hymnu państwowego. Następnie minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak złożył przed każdą z trumien wiązanki biało-czerwonych kwiatów.
- Bandytów odpowiedzialnych za śmierć naszych żołnierzy będziemy ścigać aż do skutku, do postawienia ich przed sądem. To sprawa honoru żołnierzy i naszych sumień - powiedział szef MON Tomasz Siemoniak. Minister zapewnił rodziny poległych, z którymi łączy się w bólu, o "pełnym wsparciu, i w tej chwili, i w przyszłości".
Modlitwę za poległych odprawił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. - Ich śmierć napełniła bólem rodziny, rodzinę wojskową, kolegów, przyjaciół, wielu z nas. Wszyscy bierzemy udział w ich cierpieniu i wyrażamy im nasze współczucie - powiedział.
"Opłakujemy bohaterskich rodaków"
"Jesteśmy wstrząśnięci tragedią, która zabrała na raz pięć ludzkich istnień. Cios jest tym bardziej bolesny, że spadł na nas tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Świętami, które milionom ludzi na całym świecie niosą przesłanie radości, pokoju i nadziei" - napisał prezydent Bronisław Komorowski w liście do uczestników ceremonii.
Prezydent zapewnił, że łączy się w bólu z rodzinami poległych, ich przyjaciółmi, kolegami i przełożonymi. "W obliczu tej tragedii wszyscy jesteśmy jedną wielką polską rodziną, opłakującą śmierć naszych bohaterskich rodaków. Modlimy się za nich i ich najbliższych, aby dobry Bóg pocieszył ich w nieszczęściu"..
"Nie bacząc na trudy i niebezpieczeństwa, nasi żołnierze wypełniają w Afganistanie sojusznicze zobowiązania. Służą tam z przekonaniem, że wypełniają misję wielkiej wagi, by pomóc mieszkańcom w przywracaniu normalnej egzystencji, w umacnianiu wolności i poczucia bezpieczeństwa" - podkreślił Komorowski w liście.
W ceremonii na warszawskim lotnisku wzięły udział rodziny żołnierzy i koledzy żołnierzy z jednostki w Bartoszycach, a także minister obrony Tomasz Siemoniak, szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, szef BBN Stanisław Koziej oraz przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych i Dowództwa Wojsk Lądowych.
Pogrzeby żołnierzy
W Wigilię, 24 grudnia, odbędą się pogrzeby polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę w zamachu w Afganistanie. Trzech żołnierzy zostanie pochowanych w Warmińsko-Mazurskiem. Pozostali dwaj żołnierze spoczną na cmentarzach na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
Najwcześniej, o godz. 10, uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w Mrągowie, a potem przeniosą się na cmentarz do wsi Dury. Zostanie tam pochowany starszy szeregowy Marcin Szczurowski. O godz. 11 w Pieckach rozpocznie się pogrzeb szeregowego Krystiana Banacha. Początek uroczystości pogrzebowych starszego kaprala Piotra Ciesielskiego w Ostródzie zaplanowano na godz. 13.
Pogrzeb starszego szeregowego Łukasza Krawca odbędzie się w Jelnej na Podkarpaciu, a starszy szeregowy Marek Tomala zostanie pochowany we wsi Borów na Lubelszczyźnie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Pod wojskowym pojazdem, którym jechało pięciu wojskowych z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej, eksplodowała w środę mina pułapka.
IAR,PAP,kk