polskieradio.pl
Sylwia Mróz
26.01.2012
Palacze muszą odpracowywać przerwy na "dymka"
Austriacka firma każe palaczom pracować dłużej. Przerwy na papierosa są odnotowywane i palący muszą dłużej zostać w pracy, by wyrównać czas pracy z osobami niepalącymi.
sxc.hu
Zgodnie ze stanowiskiem firmy Mahle, zajmującej się wytwarzaniem sprzętu do samochodów, na przerwach na papierosa koncern traci około miliona euro rocznie. Z tego właśnie powodu właściciele firmy wprowadzili dziennik, w którym zapisywana jest dokładna godzina, o której pracownik wyszedł zapalić papierosa, i o której z przerwy powrócił – podaje „Austrian Times”.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
Gazeta podkreśla, że zarówno niepalący, jak i palący przystali na nowe zasady wprowadzone w firmie.
sm