polskieradio.pl
Sylwia Mróz
30.01.2012
Przelewy za najlepszy seks w życiu i za muchy w nosie
Polacy nie mogą narzekać na brak poczucia humoru. Ujawnia się ono m.in. przy okazji robienia przelewów bankowych.
sxc.hu
Jak się okazuje wielu rodaków przy tytułach przelewów korzysta ze skojarzeń erotycznych – pisze „Gazeta Wyborcza”. Kwity „za najlepszy seks w życiu”, „za wczorajszą noc bez napiwku” czy „za drapanie po pleckach” to dla bankowców codzienność.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Mężczyźni często w przypadku przelewów na kobiece konta piszą „na waciki”, cytując kultowy tekst z filmu „Kiler”. Humor Polaków widać też w przypadku, gdy przelewane są niższe kwoty. Np. przesyłając 10 zł piszą „kup sobie coś porządnego”.
sm
tagi: