Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Szymon Gebert 07.02.2012

Czemu Rosja nie zgodziła się na rekonesans lotniska?

Odmowa rekonesansu BOR na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj nie była działaniem typowym dla Federalnej Służby Ochrony - uważa "Nasz Dziennik".
kolumna BORkolumna BORfot. bor.gov.pl

Gazeta powołuje się na oficera tej służby i twierdzi, że wcześniej Rosjanie nie stwarzali takich problemów.

"Nasz Dziennik" przypomina, że w marcu 2010 roku Rosjanie odmówili polskim służbom możliwości sprawdzenia lotniska Siewiernyj. Argumentem było to, że sami zabezpieczają teren i że nie każda wizyta jest poprzedzona takim rekonesansem. Rozmówcy gazety twierdzą, że przy poprzednich wizytach polskich oficjeli rekonesansu nie utrudniano.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>

Były szef Biura pułkownik Andrzej Pawlikowski wskazuje natomiast, że w ustawie o tej służbie zapisano, że BOR ma podjąć wszelkie działania profilaktyczne i prewencyjne, by zapewnić bezpieczeństwo osobom chronionym.

"Nasz Dziennik" dowiedział się też, że w dniu katastrofy o 8:30 oficer BOR otrzymał sygnał na temat pogarszających się warunków pogodowych w Smoleńsku. Jeden z trzech funkcjonariuszy Biura, przebywający wtedy na lotnisku Siewiernyj, podejrzewa, że jego grupa nie otrzymała tych informacji.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg