Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Minister sprawiedliwości w Radiu Zet ostro skrytykował metody, jakimi przy wyjaśnianiu sprawy półrocznej Magdy z Sosnowca posługiwał się były detektyw. - Z tragedii tej rodziny, a również z tragedii tej młodej dziewczyny, którą spotkało na pewno jedno nieszczęście, a być może nieszczęście podwójne. Jedno nieszczęście, czyli śmierć dziecka, a być może jeszcze większa, wewnętrzna tragedia, czyli jakiś współudział, albo wręcz dokonanie aktu zabójczego, otóż on z tego wszystkiego zrobił sobie przedstawienie i reklamę. Ja nigdy nie mogę się z takim, nigdy nie pogodzę się z tego typu działaniami, mówię oczywiście o ocenie moralnej.
Jarosław Gowin zaznaczał, że nie ma większych zastrzeżeń do działania policji. - Mogę mieć swoje uwagi do działalności policji i prokuratury, ale jestem przekonany, że te działania, bardzo szybko doprowadziłyby do ustalenia tych faktów, natomiast policja i prokuratura nie może sięgać po pewne metody, przed którymi nie zawahał się Krzysztof Rutkowski.
- Myślę że dzisiaj wielu policjantów w Polsce zadaje sobie pytanie, jak to się stało, że w sprawie, jak się ostatecznie okazało dosyć prostej ich koledzy dali się tak łatwo ograć człowiekowi tego pokroju, co Krzysztof Rutkowski - zaznaczył minister Gowin.
Radio Zet/ aj