ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Władze lotniska szacują, że z powodu strajku trzeba będzie odwołać blisko połowę piątkowych połączeń. Z rozkładu już wykreślono prawie 300 lotów. Protest odbija się przede wszystkim na rejsach krajowych, ale też europejskich. Samoloty obsługujące połączenia międzykontynentalne odlatują z Frankfurtu bez większych problemów.
Akcja strajkowa już w czwartek wywołała na lotnisku spore zamieszanie. Trzeba było odwołać ponad 160 połączeń. Za protestem stoją pracownicy obsługi naziemnej, domagający się znacznych podwyżek płac, niekiedy nawet o kilkadziesiąt procent.
Dyrekcja portu zdecydowanie odmawia. Związkowcy nie wykluczają, że strajk będzie kontynuowany. W sobotę i niedzielę lotnisko we Frankfurcie ma jednak działać normalnie.
LOT nie odwołuje lotów
Rzecznik spółki LOT Leszek Chorzewski powiedział IAR, że protest może spowodować opóźnienia lotów do Frankfurtu, dlatego im szybciej pasażerowie zgłoszą się do odprawy, tym szybciej będą mogli odlecieć.
Leszek Chorzewski spodziewa się, że w ciągu dnia sytuacja w związku z protestem będzie wracała do normy.
mr