Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Rzecznik resortu obrony Jacek Sońta mówi, że inicjatywa czatu na Twitterze wynika z zainteresowań szefa MON. Jak tłumaczy rzecznik minister obrony często komunikuje się za pomocą portali społecznościowych, stąd zaproszenie dla internautów na jedną z takich stron.
Szef MON będzie dostępny w wirtualnym świecie w środę przez godzinę, licząc od 13. Nie będzie sam - ministrowi będą towarzyszyć współpracownicy, którzy w razie szczegółowych pytań z dziedziny wojskowości, będą służyć fachową opinią.
Całe przedsięwzięcie - jak zapewnia Jacek Sońta - jest prostą operacją. Połączenie online z resortem może mieć każdy, kto posiada konto na Twitterze. Wystarczy wpisać pytanie lub opinię na dany temat i wysłać na konto Tomasza Siemoniaka.
Udział w dyskusji na Twitterze to tylko jedna z form wirtualnej działalności ministra obrony. Równie aktywny Tomasz Siemoniak jest na Facebooku, gdzie komentuje wiele wydarzeń. Sam szef MON w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przyznał, że nowoczesne formy komunikowania chce też wdrożyć w Wojskowym Instytucie Wydawniczym, który wydaje między innymi "Polskę Zbrojną".
Tomasz Siemoniak planuje wydanie internetowe gazety i zmniejszenie częstotliwości wydawania tygodnika. Prawdopodobnie "Polska Zbrojna" stanie się miesięcznikiem.
IAR, aj