Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wittenberg 25.02.2012

100 dni rządu. "Polityczny banał"

Polityczne odrobienie lekcji - tak podsumowanie trzech miesięcy pracy rządu ocenił politolog.
100 dni rządu. Polityczny banałPAP/Radek Pietruszka

Politolog, doktor Rafał Chwedoruk krytykuje dzisiejszą konferencję premiera podsumowującą 100 dni jego rządów. Donald Tusk jest w trakcie przeglądu ministrów. W sobotę rozmawiał z czterema, a po spotkaniu podsumował swój dotychczasowy dorobek w tej kadencji.

Sto dni rządu: premier przyznaje się do wpadek >>>

Zdaniem doktora Chwedoruka, cała konferencja to polityczny banał. W opinii politologa, premier zastosował znane już zabiegi:

- Nie padło ani jedno zdanie, którego nie mogliśmy przewidzieć. Ot takie polityczne odrobienie lekcji - powiedział i opisał konferencję: - Pokajanie się za błędy, ale pokazanie, że ogólna linia jest słuszna, pokazanie się na tle reszty Europy i wskazanie, że to w znacznej mierze czynniki zewnętrzne, niezależne od polskiego rządu i polskiego premiera są źródłem ewentualnych kłopotów.

Podczas konferencji premier Tusk zapowiedział, że dopiero po pół roku zdecyduje się na ewentualną zmianę składu rządu. Jak mówił, wcześniejsza zmiana miałaby sens, gdyby któryś z ministrów dopuścił się skandalu, a tak się nie stało. Zdaniem doktora Rafała Chwedoruka, premier za dużo by ryzykował, gdyby zdecydował się na rekonstrukcję już teraz.

- Przyznałby rację opozycji i osłabił swoje przywództwo w partii - powiedział dr Chwedoruk i zaznaczył, że premierowi nie zaufałby już po takim manewrze żaden polityk.

W opinii politologa, również termin 6 miesięcy wybrany przez premiera, nie jest przypadkowy. - W naturalny sposób Euro 2012 będzie pewną cezurą dla tego rządu - mówi i przyznaje, że "pewnie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić panią Muchę jako minister, ale już nie jako minister sportu".

Z minister Joanną Muchą premier ma się spotkać w poniedziałek. Wtedy też przeprowadzi konsultacje z szefami resortów środowiska i rolnictwa.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

wit