Zdaniem prezydenta - jak powiedziała Wóycicka - podwyższenia wieku emerytalnego nie da się uniknąć. - Procesy demograficzne są nie do zatrzymania, przynajmniej w perspektywie następnych pokoleń i trzeba na nie racjonalnie odpowiedzieć po to, by starsi ludzie mieli emerytury, z których można godnie żyć, ale nie obarczali nadmiernie ich kosztem coraz mniej licznych młodszych pokoleń - zaznaczyła.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Wóycicka powiedziała, że prezydent chciałby, aby w tej sprawie "został zawarty rozsądny kompromis między partiami koalicyjnymi". Podkreśliła, że prezydent "jest też osobiście zaangażowany w poszukiwania kompromisu". - Szuka pozytywnych rozwiązań, które odpowiedziałyby na pojawiające się problemy społeczne - dodała.
Według prezydenckiej minister, propozycja prezydencka odpowiada temu, co niedawno mówił premier Donald Tusk o tzw. emeryturach częściowych. - Chodzi o to, aby stworzyć ludziom z dłuższym stażem pracy, a także - osobom, które mają za sobą okresy przerw w pracy z powodu opieki nad dziećmi, możliwość stopniowego przechodzenia na emeryturę. Tzn. by osoby te mogły u schyłku swojej kariery zawodowej mniej pracować i pobrać część emerytury - powiedziała.
Zdaniem Wóycickiej, w debacie politycznej nad reformą emerytalną padają różne propozycje, ale w takiej formie, w jakiej są zgłaszane, byłyby "bardzo trudne do wdrożenia". Choć - jak zastrzegła Wóycicka - "dotykają one rzeczywistych problemów społecznych, na które trzeba szukać odpowiedzi."
Wóycicka podkreśliła, że Komorowski uważa, iż podjęcie przez rząd kwestii reformy systemu emerytalnego, to "bardzo ważny i odważny krok". Zaznaczyła, że prezydent jest w kontakcie zarówno z premierem Donaldem Tuskiem jak i z PSL. Poinformowała też, że 14 marca Kancelaria Prezydenta organizuje debatę ekspercką na temat reformy emerytalnej.
PAP,kk