Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 09.05.2012

Tymoszenko zostanie w szpitalu. Ma przepuklinę kręgosłupa

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko pozostanie w charkowskiej klinice co najmniej osiem tygodni.
Julia TymoszenkoJulia Tymoszenkosecurityconference.de/Wikimedia Commons/CC

Według niemieckich specjalistów Tymoszenko cierpi na przepuklinę kręgosłupa. Lekarz z berlińskiej kliniki Charite, Lutz Harms, który przyjechał specjalnie do Charkowa, aby leczyć byłą premier potwierdził, że zakończyła ona głodówkę i teraz będzie powoli powracać do normalnego odżywiania. Na razie pacjentka rozszerzyła swoją dietę o soki. Dotąd piła tylko wodę. Według córki Julii Tymoszenko, Jewhenii, jej mama schudła w więzieniu 10 kilogramów. Harms poinformował też, że leczenie kręgosłupa zajmie co najmniej dwa miesiące.
W środę była premier została przewieziona z kolonii karnej w Charkowie do miejscowego szpitala. Zgodziła się na rozpoczęcie leczenia pod warunkiem, że będą je prowadzić niemieccy specjaliści, wśród nich właśnie doktor Lutz Harms. Kompromis w tej sprawie osiągnięto dopiero w zeszłym tygodniu.
Wcześniej, trzy tygodnie temu, Julię Tymoszenko przewieziono do szpitala, mimo że nie zgodziła się ona na rozpoczęcie leczenia. Sprawa zakończyła się skandalem bowiem była premier poinformowała, że ją pobito. Przedstawiciele władz przekonywali jednak, że wobec skazanej nie stosowano siły.
Informacja wywołała falę krytyki unijnych polityków pod adresem rządzących na Ukrainie. Część z nich zrezygnowała z przyjazdu na szczyt prezydentów krajów Europy Środkowo - Wschodniej, który miał odbyć się pod koniec tygodnia w Jałcie. W końcu ukraiński MSZ odwołał to spotkanie ponieważ na Krym zgodziło się przyjechać tylko 4 z 18 zaproszonych szefów państw.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR,kk