Zdaniem niezależnych ekspertów, Moskwa nie jest wcale tak bezbronna wobec amerykańskiej tarczy antyrakietowej, jak twierdzą rosyjscy przywódcy.
Agencja Interfax, powołując się na swoje źródła w rosyjskiej armii, podaje że testowanie pocisku ma na celu unieszkodliwienie tarczy przeciwrakietowej rozwijanej przez NATO w Europie. Chodzi o unieruchomienie systemu obrony przeciwrakietowej w Europie, który jest pierwszym elementem systemu tarczy.
Nowoczesna stacja radiolokacyjna Woroneż - DM, którą uruchomiono w Irkucku, będzie mogła monitorować przestrzeń powietrzną od zachodniego wybrzeża USA do Indii. Podobne stacje działają już w kilku miejscach Federacji, między innymi niedaleko polskiej granicy, w Kaliningradzie.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało również, że dziś przeprowadzono udaną próbę startu nowoczesnej rakiety balistycznej. Jej system silników i zasilania został tak skonstruowany, by oszukać współczesne systemy namierzania. Zdaniem niezależnych ekspertów wojskowych - Rosja w ciągu najbliższych kilku lat stworzy własny, nowoczesny system obrony przeciwrakietowej. Miałby on "monitorować cały świat" i chronić terytorium Federacji przed atakiem rakietowym.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg