IAR
Gabriela Skonieczna
01.06.2012
Co dalej z Rosją? "Okres stabilności ma już za sobą"
Taką opinię w wywiadzie dla pisma „Niedźwiedź” wyraził autor rosyjskiej prywatyzacji, przeprowadzonej w latach 90. XX wieku i bliski współpracownik prezydenta Borysa Jelcyna - Anatolij Czubajs.
Czwartkowe protesty opozycji w Moskwie. Manifestanci krzyczeli m.in. "Rosja bez Putina"PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Posłuchaj
-
Korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR) z Moskwy
Czytaj także
W jego opinii władze nie są w stanie powstrzymać demokratycznych przemian. Jednocześnie ostrzega, że większość scenariuszy źle kończy się dla Rosji.
Anatolij Czubajs zwraca uwagę na pojawienie się w Rosji nowoczesnej klasy średniej. - Ich będzie coraz więcej. Oni chcą demokracji - twierdzi rosyjski ekonomista i ostrzega władze przed lekceważeniem tego trendu. Ponad półroczne demonstracje antyrządowe dowodzą, że opozycja się nie podda.
W opinii Czubajsa są trzy scenariusze rozwoju sytuacji. Władze mogą skorzystać ze starych metod i przy pomocy policji zdławić opozycję. Drugi wariant to utrata przez władzę kontroli nad państwem, co doprowadzi do bezprawia i przemocy na ulicach. Trzeci scenariusz przewiduje zgodę władz na powtórzenie wyborów parlamentarnych, które wygrać mogą partie lewicowe o antyputinowskim nastawieniu. Grozi to Rosji zahamowaniem reform i głębokim kryzysem na linii parlament-prezydent.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, gs