Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 19.06.2012

Chorzyna: wjechał w grupę dzieci, usłyszał zarzut

60-latek został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna wjechał busem w grupę dzieci, na miejscu zginęła 16-latka.
Chorzyna: wjechał w grupę dzieci, usłyszał zarzutPAP/Grzegorz Michałowski

60-letniemu Wiesławowi P. grozi kara do ośmiu lat więzienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny poręczenie majątkowe w wysokości 4 tys. zł, zatrzymał mu też prawo jazdy. Po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutu podejrzany został zwolniony do domu.
Do wypadku doszło ok. godz. 6.40 na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Chorzyna (woj. łódzkie). Jak ustalono, 60-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego kierujący busem citroenem Jumper, na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze i potrącił idącą nim grupę dzieci.
Na miejscu zginęła 16-letnia dziewczynka. Do szpitali przewieziono troje dzieci: 9-letnią dziewczynkę, 14-letniego chłopca i jego 16-letnią siostrę. Najstarsza dziewczynka, która doznała najcięższych obrażeń, została śmigłowcem przetransportowana do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Chłopiec doznał złamania podudzia. Najmłodsza dziewczynka ma niegroźne obrażenia. Ani kierowcy, ani pasażerce (jego córce) citroena nic się nie stało.
Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Prowadzący śledztwo prokurator przyjął, że było to nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk