IAR / PAP
Agnieszka Kamińska
30.07.2012
Burze nad Polską: ranni, setki interwencji
W ciągu ostatnich 24 godzin strażacy musieli interweniować ponad 1500 razy. Według informacji strażaków w nawałnicach ucierpiało kilka osób.
PAP/Marcin Bielecki
Galeria
Posłuchaj
-
Paweł Frątczak, straż pożarna
Czytaj także
- W miejscowości Turnawiec (woj. świętokrzyskie) czterech mężczyzn podczas prac polowych zostało rażonych piorunem. Próbowali schronić się pod kombajnem. Poparzeni trafili do szpitala - informował Paweł Frątczak, rzecznik straży pożarnej.
Z kolei Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że w wyniku nawałnicy na mazurskich jeziorach wywróciło się dziewięć jachtów, cztery z nich zatonęły, 30 żeglarzy ratownicy wyciągnęli z wody. Jedna osoba została ranna. Z kolei w Ełku konar złamany przez wichurę spadł na dwoje dzieci; trafiły do szpitala.
Wichury i deszcze w niedzielę występowały w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim, podlaskim, kujawsko-pomorskim i lubelskim.
Rzecznik komendanta Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział, że wichury zerwały lub uszkodziły dachy 73 budynków. Najwięcej zniszczeń było w powiecie wołomińskim, siedleckim i przasnyskim, gdzie zniszczone zostały dachy 27 budynków. Szesnaście z nich to budynki mieszkalne. Strażacy oprócz zabezpieczania zerwanych dachów usuwali też powalone na drogi drzewa i odpompowywali wodę z zalanych pomieszczeń. Tam, gdzie była taka potrzeba, stawiali agregaty prądotwórcze i cysterny z czystą wodą.
Paweł Frątczak zaapelował do wszystkich, aby w przypadku gwałtownych burz zawsze szukali schronienia w budynkach.
IAR/PAP