Macierewicz donosi na premiera i szefów MON, MSZ i MSWiA

Zawiadomienie złożono w lipcu br. do Prokuratury Generalnej. Według zawiadomienia premier Donald Tusk, szef MSZ Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller i szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski "świadomie i celowo popełnili szereg przestępstw na szkodę Rzeczypospolitej Polski oraz jej konstytucyjnych organów".
Zdaniem Macierewicza ich działania doprowadziły do katastrofy 10 kwietnia 2010 roku. Skutkiem ich działań miało też - według Macierewicza - być "blokowanie konstytucyjnych prerogatyw" prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Rzecznik rządu Paweł Graś doniesienie Macierewicza nazwał "politycznym atakiem na rząd".
Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
30 czerwca br. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła z braku cech przestępstwa śledztwo ws. nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt prezydenta i premiera do Katynia 7 i 10 kwietnia 2010 r. przez urzędników kancelarii prezydenta, premiera, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie. Dopatrzono się niedociągnięć, ale nie uznano ich za przestępstwo.
Wcześniej ta sama prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec byłego wiceszefa Biura Ochrony Rządu gen. Pawła Bielawnego dotyczący m.in. niedopełnienia obowiązków w związku z wizytami prezydenta i premiera.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i inni przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk