Arcybiskup Melbourne, Denis Hart, opisał dane jako „potworne i zawstydzające”.
Arcybiskup Hart podkreślił w oświadczeniu, że trzeba być otwartym „na potworne wykorzystywanie, do którego dochodziło w Victorii i innych miejscach”. Kościół poinformował, że bada jeszcze 45 innych przypadków.
Dane zostały opublikowane w ramach śledztwa prowadzonego przez parlament stanowy. Jednak według organizacji, które zabiegały o śledztwo, faktycznych poszkodowanych przez księży-pedofilów było około 10 tysięcy.
W Australii temat pedofilii w kościele jest poruszany publicznie od kilku lat. W lipcu 2008 papież Benedykt XVI odwiedził ten kraj i publicznie przeprosił za przypadki molestowanie dzieci przez ludzi kościoła, spotykając się z ofiarami.
Chrissie Foster, której dwie córki były molestowane w katolickiej szkole, teraz działa na rzecz ofiar. Jej zdaniem tych przestępstw było znacznie więcej, niż 620. „Uważam, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeden z księży przyznał się do molestowania setek dzieci, inny, że robił to przez 50 lat. Moim zdaniem tylko w stanie Victoria było około dziesięciu tysięcy przypadków”.
IAR, BBC