IAR
Szymon Gebert
09.10.2012
Korea Północna grozi: nasze rakiety dosięgną USA
Władze w Pjongjangu oświadczyły, że posiadają rakiety, które są w stanie uderzyć w amerykańskie bazy w Japonii, na wyspie Guam i w Stanach Zjednoczonych.
Żołnierze naprawiają modele rakiet ustawione Pomnikiem Wojny w stolicy Korei Południowej, SeuluPAP/EPA/YONHAP
Północnokoreańska Komisja Obrony Narodowej zapowiada, że Phenian odpowie na każdy amerykański lub południowokoreański atak zbrojny. Groźby Korei Pólnocnej to odpowiedź na niedawne oświadczenie Seulu o potrojeniu swego potencjału rakietowego.
Stany Zjednoczone i Korea Południowa zawarły porozumienie, które pozwala władzom w Seulu na rozmieszczenie rakiet o zasięgu 800 kilometrów, a nie - jak wcześniej - 300 kilometrów.
Stany Zjednoczone i Korea Południowa podejrzewają, że reżim w Pjongjangu pracuje nad konstrukcją rakiet dalekiego zasięgu, jednak dwa ostatnie testy tej broni okazały się nieudane.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg