Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 04.11.2012

Rosja: święto wypędzenia Polaków z Kremla

Rosjanie obchodzą w niedzielę Dzień Jedności Narodowej. Tego dnia rosyjscy nacjonaliści organizują wielotysięczne marsze, m.in. w Moskwie.
Moskwa, próby przed paradą 7 listopadaMoskwa, próby przed paradą 7 listopadaPAP/EPA/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Pretekstem do ustanowienia święta było wypędzenie w 1612 roku z Kremla polskiej załogi. Po latach Smuty, czyli zamętu i wojny domowej, zwaśnione obozy zjednoczyły się pod wodzą kniazia Dmitra Pożarskiego i kupca Kuźmy Minina.

Dzień Jedności Narodowej ustanowił w 2004 roku prezydent Władimir Putin. Święto miało zastąpić, obchodzoną 7 listopada, rocznicę wybuchu Wielkiej Rewolucji Październikowej. Dzień Jedności Narodowej ideologicznie ma pokazywać, że pospolite ruszenie, poprowadzone wspólnie przez księcia i kupca, dało początek tworzeniu się rosyjskiej państwowości. Wielokrotnie podkreślał to w swoich wystąpieniach premier Dmitrij Miedwiediew.

Po 400 latach od wydarzeń na Kremlu przeciętni Rosjanie z sympatią odnoszą się do Polaków. W ich ocenie wszelkie nieporozumienia prowokowane są przez polityków. W trakcie zaplanowanych na niedzielę uroczystości i demonstracji więcej będzie się mówiło o potrzebie jedności wszystkich narodów zamieszkujących Rosję niż o wrogich chorągwiach, które 4 wieki temu zajmowały Kreml.

Dość specyficznie traktują ten dzień rosyjscy nacjonaliści. Dla nich jest to okazja do publicznego wyrażenia przekonania, że w Federacji Rosyjskiej Rosjanie powinni mieć więcej praw niż pozostałe zamieszkujące ją narody. Takie hasła będą wznosić również i dziś, w trakcie przemarszu głównymi ulicami Moskwy. Organizują tam wielotysięczną demonstrację.

IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>