Wiec przed Zachętą był częścią obrad Rady Krajowej SLD.
Leszek Miller mówił, że rocznica zamordowania pierwszego prezydenta odrodzonej Polski przypomina, do czego może prowadzić nienawiść. Przewodniczący SLD zwracał uwagę, że nienawiść jest zawsze wymierzona przeciw człowiekowi, że słowa mogą tworzyć ale też zabijać, a posługiwanie się "mową nienawiści" może kończyć się tak jak 90 lat temu w Zachęcie.
Janusz Palikot ogłosił siedem zasad przeciw "mowie nienawiści". Wskazując przykłady nienawistnych sformułowań. Polityk przyznał, że powiniem także uderzyć sie we własne piersi.
Manifestację zorganizowano pod hasłem: "Czas zatrzymać faszyzm! Czas naprawić państwo!". Posłowie SLD zapowiadali, że poprzez organizację wiecu w 90. rocznicę zabójstwa Narutowicza, chcą zareagować na "wzrost aktywności w ostatnim czasie ruchów skrajnie prawicowych".
Gabriel Narutowicz był pierwszym prezydentem II RP. Został zamordowany, tuż po zaprzysiężeniu, 16 grudnia 1922 r. w gmachu Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie.
Zastrzelił go powiązany z endecją malarz i fanatyczny nacjonalista Eligiusz Niewiadomski. Za swój czyn został 30 grudnia 1922 roku skazany przez sąd na karę śmierci, której sam dla siebie zażądał. Wyrok wykonano miesiąc później, 31 stycznia 1923 roku.
Zobacz serwis - Historia>>>