Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 19.12.2012

Koziej: nie ma dowodów na manipulacje ws. Smoleńska

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego powiedział, że brak jest "twardych dowodów", by strona zewnętrzna manipulowała polskim śledztwem w sprawie katastrofy, opinią publiczną czy postawami politycznymi w kraju
Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa NarodowegoStanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowegobbn.gov.pl

Rada Bezpieczeństwa Narodowego zebrała się, by omówić m.in. wątek "ewentualnych wpływów zewnętrznych na to, co się dzieje wokół śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej". Na posiedzenie zaproszono prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Spotkanie było realizacją wniosku przywódcy Solidarnej Polski, Zbigniewa Ziobry.
- Brak jest twardych dowodów, by strona zewnętrzna manipulowała polskim śledztwem ws. Smoleńska, opinią publiczną czy postawami politycznymi w kraju - powiedział szef BBN Stanisław Koziej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Koziej przyznał jednak, że historia pokazuje, że takie próby są możliwe, a więc odpowiednie służby będą monitorować sytuację. Badane są też podejrzane fakty lub wypowiedzi.
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Szef BBN dodał, że Seremet i szef MSW Jacek Cichocki przedstawili informacje, uzupełnione przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Szef dyplomacji - jak powiedział Koziej - przedstawił instrumenty prawne, jakimi może się posłużyć strona polska w staraniach o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa.
Szef BBN podkreślił, że posiedzenie Rady było objęte klauzulą tajności, a więc nie będzie mówił o szczegółach. Dodał, że informacja, jaką przedstawił na posiedzeniu prokurator generalny Andrzej Seremet, zostanie upubliczniona.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk