Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.01.2013

Sanok: napastnik zmarł od rany postrzałowej głowy

Przyczyną śmierci 32-letniego mężczyzny i 17-letniej kobiety, których zwłoki policja znalazła w mieszkaniu przy ul. Cegielnianej, były rany postrzałowe głowy - poinformowała prokuratura.
Policja w okolicach bloku przy ul. Cegielnianej w SanokuPolicja w okolicach bloku przy ul. Cegielnianej w SanokuPAP/Darek Delmanowicz

Na razie nie wiadomo, czy w mieszkaniu w Sanoku doszło do zabójstwa, czy samobójstwa. Prokurator rejonowy w Sanoku Izabela Jurkowska-Hanus powiedziała, że więcej na temat przyczyn śmierci mężczyzny i kobiety będzie można powiedzieć po sekcji zwłok. Nie ustalono jeszcze jej terminu. Jak dodała, w piątek przeprowadzana jest sekcja zwłok 29-letniego Krystiana L., w związku ze śmiercią którego miał być zatrzymany 32-latek z Sanoka.
Prokurator ujawniła, że w jednopokojowym mieszkaniu policjanci znaleźli, oprócz dwóch ciał, dwa psy. Jeden był żywy, drugi martwy - zwierzę zostało zastrzelone.
10 stycznia kilkadziesiąt metrów od dawnej cerkwi w Międzybrodziu odnaleziono zwłoki 29-letniego mieszkańca Leska - Krystiana L. Mężczyzna został postrzelony w głowę i klatkę piersiową.
W związku z tą sprawą funkcjonariusze planowali zatrzymać w czwartek 32-letniego mieszkańca Sanoka Andrzeja B. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu przy ulicy Cegielnianej i ostrzelał funkcjonariuszy. Policjantom udało się wejść do lokalu po kilkunastu godzinach. W środku znaleźli ciała Andrzeja B. i 17-letniej kobiety. W mieszkaniu była też broń krótka i sztucer.
Śledztwo w tej sprawie będzie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Krośnie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk