PAP
Petar Petrovic
25.02.2013
Śmierć palestyńskiego więźnia. Przyczyna nieznana
- Pierwsze wyniki autopsji niczego nie wyjaśniły - oświadczyły izraelskie władze. Według nich, trzeba jeszcze poczekać na wyniki bardziej szczegółowych badań, między innymi toksykologicznych.
Zdjęcie ilustracyjnesxc.hu/public domain
Izraelskie władze sugerują, że drobne obrażenia na ciele Palestyńczyka powstały podczas próby jego reanimacji.
Wcześniej izraelskie służby więzienne twierdziły, że 30-letni Arafat Dżaradat, aresztowany tydzień wcześniej, zmarł w sobotę na zawał w więzieniu Megiddo.
- Dowody potwierdzają nasze wcześniejsze podejrzenia, że zmarł on w wyniku tortur - powiedział podczas niedzielnej konferencji prasowej palestyński minister ds. więźniów Issa Karake. Jego słowa potwierdził także szef palestyńskich patologów Saber Alul.
Śmierć ojca dwójki dzieci z palestyńskiej wioski pod Hebronem na Zachodnim Brzegu, podejrzanego o rzucanie kamieniami, wywołała w niedzielę nową falę protestów.
pp/PAP
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>