Śmierć 2,5-letniej Dominiki. NFZ rozwiąże kontrakt z placówką w Skierniewicach?

Jolanta Kręcka wyjaśniła, że chodzi o nieprzestrzeganie przez prywatną placówkę świadczącą w Skierniewicach nocną i świąteczną pomoc medyczną warunków umowy z NFZ
Kęcka dodała, że niektóre nieprawidłowości były rażące. Na przykład zamiast trzech zespołów - jak było zapisane w umowie - w dni powszednie dyżurował tylko jeden zespół. W związku z tym niemożliwy był wyjazd do chorego pacjenta.
Kontrola w skierniewickiej placówce została przeprowadzona po śmierci 2,5-letniej dziewczynki, która zmarła, bo nie otrzymała na czas pomocy lekarskiej. Dziecko trafiło do szpitala im. Marii Konopnickiej w Łodzi w stanie krytycznym, karetka pogotowia przyjechała dopiero za drugim razem. Wcześniej przyjazdu do dziecka odmówił właśnie lekarz nocnej i świątecznej pomocy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk