Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 07.03.2013

Ewa Kopacz o tablecie Kaczyńskiego: naginanie prawa i łamanie regulaminu

Tak marszałek Sejmu oceniła odtworzenie na tablecie przez Jarosława Kaczyńskiego z mównicy sejmowej wystąpienia kandydata PiS na premiera prof. Piotra Glińskiego.
Jarosław Kaczyński w SejmieJarosław Kaczyński w SejmiePAP/Paweł Supernak

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie zgodziła się na to, by kandydat na premiera PiS Piotr Gliński przemówił z mównicy sejmowej. Dlatego prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odtworzył z iPada z mównicy sejmowej fragment wystąpienia Glińskiego, które miało miejsce w jednej z sal sejmowych.
- Stała się rzecz bardzo zła, nastąpiło naginanie prawa i łamanie regulaminu - powiedziała Ewa Kopacz. Powtórzyła, że prof. Gliński nie został dopuszczony do głosu, dlatego, że tak jednoznacznie stanowi regulamin Sejmu.
Marszałek Sejmu oceniła, że prezes PiS pokazał drogę do tego, aby w polskim parlamencie każdy mógł zabrać głos. I to zarówno ten, "który będzie głosił pokój i ten, który będzie nawoływał do wojny" - zaznaczyła. - To niebezpieczny precedens, wiążący się z psuciem państwa, igraniem państwem - podkreśliła Kopacz.
- Jedyne rozwiązanie, to zmiany w regulaminie, żeby tego rodzaju historie nie powtarzały się nigdy więcej na sali sejmowej - przez powagę dla tych, którzy tu w imieniu 38 milionów Polaków występują - zaznaczyła marszałek. Zapowiedziała, że będzie w tej sprawie rozmawiała z prawnikami.
Kopacz tłumaczyła, dlaczego nie interweniowała, gdy prezes PiS odtworzył wystąpienie prof. Glińskiego z tabletu. Wyjaśniła, że chciała, aby debata sejmowa była merytoryczna. - Nie mogłam pozwolić na to, że - w momencie jak zatrzymam tę prezentację z tabletu - nagle okazałoby się, że debata dotyczyłaby tego, że ja komuś ograniczam głos, łamię zasady demokracji, czy ewentualnie próbuję kneblować usta - zaznaczyła.
- Wybierając mniejsze zło, pozwoliłam, aby ta cała prezentacja dobiegła do końca, licząc na to, że w drugiej części prezes Kaczyński da głos - powiedziała marszałek Sejmu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk