Joanna Trzaska z biura prasowego Kancelarii Prezydenta przekazała, że w rozmowie z Kliczką prezydent Komorowski wyraził zaniepokojenie wydarzeniami na Ukrainie, które mogą opóźnić proces integracji tego kraju z Unią.
W tym kontekście Bronisław Komorowski mówił m.in. o pozbawieniu mandatu poselskiego ukraińskiego parlamentarzysty Serhija Własenki. Wskazał też na konieczność podjęcia nie tylko przez władzę, ale i opozycję działań, które przybliżą podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią jeszcze w tym roku.
Ukraiński polityk i polski prezydent zgodzili się, co do wagi umowy. Jej podpisanie jeszcze w tym roku uznali za zadanie priorytetowe. Witalij Kliczko wyraził przekonanie, że integracja europejska jest dla Ukrainy celem strategicznym.
Podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią jest uwarunkowane przeprowadzeniem przez Ukrainę szeregu reform. Ukraina ma czas do listopada tego roku, bowiem wtedy w Wilnie odbędzie się szczyt Partnerstwa Wschodniego. Tam, zgodnie z unijnymi deklaracjami mogłoby odbyć się podpisanie umowy.
Witalij Kliczko jest liderem opozycyjnego Ukraińskiego Demokratycznego Aliansu na rzecz Reform. Skrót nazwy partii: UDAR, oznacza także "uderzenie".
W wyborach parlamentarnych w 2012 roku UDAR wprowadził do Rady Najwyższej Ukrainy 42 przedstawicieli.