Szef BBN: jest zgoda, będą nowe samoloty dla vipów

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) został zobowiązany przez Bronisława Komorowskiego do przygotowania prawnych rozwiązań, które zapewnią finansowanie zakupu nowych samolotów dla vipów. Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie mają to być maszyny.
Koziej uważa, że samoloty powinny mieć odpowiednie środki łączności i być wystarczająco wygodne, żeby głowa państwa czy inne ważne osoby mogły w czasie lotu swobodnie pracować. Powinny to być - zdaniem szefa BBN - maszyny o zasięgu europejskim, które - w razie potrzeby - można zamienić w coś w rodzaju "sztabu kryzysowego" lub "centrum zarządzania". Dane techniczne i warunki, jakie mają spełnić nowe samoloty dla vipów ma szczegółowo opracować resort obrony.
Na razie Ministerstwo Obrony Narodowej pracuje nad przetargiem przejściowym, czyli możliwością wyczarterowania od 2014 roku maszyn do obsługi lotów osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie. - Przetarg powinien ruszyć na jesieni tego roku - mówi wiceszef MON, Waldemar Skrzypczak. Czarter jest konieczny, ponieważ obecna umowa kończy się w grudniu. - Nowa ma obowiązywać dwa lata lub dłużej, jeśli zajdzie taka konieczność. Jeśli w tym czasie padnie rozkaz kupna nowych samolotów, to też będziemy do tego przygotowani - zapewnił Skrzypczak.
Resort obrony przetarg na czarter czterech samolotów organizuje na zlecenie prezydenta, premiera oraz kancelarii Sejmu i Senatu. 19 kwietnia przedstawiciele wszystkich tych instytucji mają się spotkać z kierownictwem MON i uzgodnić ostatnie szczegóły umowy czarterowej.
Obecnie vipy korzystają z usług narodowego przewoźnika. Najważniejsze osoby w państwie podróżują samolotami typu Embraer. Maszyny te obsługują załogi z LOT-u.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR kk