"To będzie prosta uroczystość"

Środowe uroczystości pogrzebowe będą miały wyjątkowy charakter, co budzi sprzeciw części przeciwników konserwatywnej premier.

Jak relacjonuje z Londynu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, na czas ceremonii pogrzebowych zamilknie londyński Big Ben, a w nabożeństwie w Katedrze świętego Pawła weźmie udział królowa Elżbieta II. Brytyjska monarchini znajdzie się w gronie ponad dwóch tysięcy zaproszonych gości.
Tysiące osób będą zapewne także żegnać Lady Thatcher na trasie, po której na wojskowej lawecie wieziona będzie trumna z jej ciałem. W tłumie chcą też pojawić się przeciwnicy brytyjskiej premier, którzy zapowiadają, że na znak sprzeciwu odwrócą się plecami do trumny.
Polityka ma skończyć się na schodach do Katedry świętego Pawła. - Trumnę wniosą do kościoła przedstawiciele wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W środku będzie co prawda 2 tysiące osób i cudowna brytyjska muzyka, ale ceremonia będzie prostą i skromną uroczystością pogrzebową” - zapowiada w rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia dziekan Katedry David Ison, który poprowadzi ceremonię.
Zgodnie z wolą Lady Thatcher podczas ceremonii zabrzmi brytyjska muzyka, czytane też będą fragmenty poezji Wiliama Wordswortha i T.S. Eliota. Fragmenty z Biblii czytać będą wnuczka zmarłej Amanda Thatcher oraz brytyjski premier David Cameron.
Wśród zaproszonych na ceremonię do Londynu gości są także polscy politycy - premier Donald Tusk, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz minister finansów Jacek Rostowski.
pg