Zatrzymani, którzy pod ścisłą obserwacją byli od ponad roku, nie posiadają kanadyjskiego obywatelstwa. W godzinach rannych czasu lokalnego staną przed sądem, zostanie postawiony zarzut próby spowodowania zagrożenia życia, współpracy z organizacjami terrorystycznymi oraz spiskowanie którego celem miało być przeprowadzenie masowego ataku.
- Otrzymaliśmy informację, że podejrzani wspierani byli przez irański odłam Al-Kaidy - powiedział na specjalnie zwołanej konferencji komisarz policji James Malizia.
W związku z tą sprawą aresztowano dwie osoby, jednak maja to być dopiero pierwsze zatrzymania, a śledczy podkreślają, że rozbili siatkę terrorystyczną dzięki współpracy również z amerykańskim FBI. Działania te nie mają nic wspólnego z ostatnimi zamachem do którego doszło na mecie maratonu w Bostonie.
pp/IAR
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
![''](http://redaktor.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)