Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Jaremczak 28.04.2013

Strzelanina na zaprzysiężenie włoskiego rządu. Troje rannych

Strzelanina w centrum Rzymu stała się tematem pierwszego posiedzenia nowego włoskiego rządu premiera Enrico Letty.
Śledczy na miejscu strzelaniny w RzymieŚledczy na miejscu strzelaniny w RzymiePAP/EPA/ANGELO CARCONI
Posłuchaj
  • Strzelanina na zaprzysiężenie włoskiego rządu. Relacja Marka Lehnerta, (IAR)
Czytaj także

Strzały padły dokładnie w czasie zaprzysiężenia jego gabinetu u prezydenta Giorgio Napolitano. Ranni zostali dwaj karabinierzy. Jeden ciężko w szyję, przeszedł operację. Niegroźnie ranna została też przechodząca ciężarna kobieta.

O strzelaninie pierwszy dowiedział się prezydent Włoch Giorgio Napolitano. Zatrzymał jednak dla siebie tę wiadomość i dopiero po wspólnej pamiątkowej fotografii poinformował premiera i ministrów. Następnie nowy szef resortu spraw wewnętrznych Angelino Alfano poinformował, że wydarzenie można sprowadzić do odosobnionego czynu. Miał się go dopuścić bezrobotny mężczyzna.

- To człowiek pełen problemów, który stracił pracę, stracił wszystko, musiał wrócić do swego domu rodzinnego, był zdesperowany. Chciał strzelać do polityków, ale widząc, że są dla niego nieosiągalni, strzelił do karabinierów. Przyznał się do wszystkiego - poinformował prokurator Pierfilippo Laviani.

Wiadomo, że mężczyzna strzelał z pistoletu małego kalibru; oddał sześć strzałów. Postawiono mu zarzuty próby zabójstwa i nielegalnego posiadania broni.

PAP/IAR, tj

''