"Dzisiaj ogłaszam dodatkowy krok. Po zastanowieniu zdecydowałem, że możemy zapewnić bezpieczeństwo Ameryki i naszych sojuszników, redukując strategiczną broń atomową i gotowe do użycia głowice nuklearne o maksymalnie jedną trzecią" - powiedział Obama.
Dodał, że wspólnie z krajami NATO i Rosją będzie pracował nad zmniejszeniem liczby broni taktycznej. "Zamierzam negocjować te cięcia z Rosją, tak aby pokonać zimnowojenne postawy" - powiedział prezydent USA.
Obama chce ponadto wspierać ratyfikowanie zakazu prób nuklearnych. Wezwał także do ograniczenia liczby głowic jądrowych w Europie. "Nawet, gdy zachowujemy czujność w kontekście zagrożenia terroryzmem, musimy wyjść poza myślenie o wiecznej wojnie - mówił amerykański prezydent.
Podpisany w 2010 roku w Pradze nowy układ START ogranicza liczbę amerykańskich i rosyjskich głowic jądrowych do 1550.
Najprawdopodobniej Senat USA nie zgodzi się na ratyfikację kolejnego traktatu. Dlatego Barack Obama chce zaproponować Rosji nieformalne ograniczenie arsenałów jądrowych o jedną trzecią, czyli do poziomu tysiąca głowic.