Ciotka, która opiekowała się 7-letnim dzieckiem zostawiła je na kilkadziesiąt minut w zamkniętym samochodzie.
Aspirant Piotr Korczakowski z komendy powiatowej policji poinformował Polskie Radio Olsztyn, że o zamkniętym w aucie chłopcu, służby ratunkowe zostały powiadomione telefonicznie."Na miejsce przyjechali strażacy, którzy wybili szybę i wydostali dziecko. Lekarz pogotowia, który udzielał pierwszej pomocy stwierdził, że chłopiec mimo przebywania tak długo w rozgrzanym wnętrzu nie wymagał hospitalizacji" - powiedział Korczakowski.
Okazało się, że kobieta zostawiła chłopca, bo...poszła składać dokumenty do Wyższej Szkoły Policji, gdzie zamierza studiować.
Opiekująca się dzieckiem ciotka została ukarana mandatem wysokości pięciuset złotych.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>