Wiadomo, że w momencie tragedii pociąg jechał o 110 km/h szybciej, niż dopuszczały tego przepisy.
W zakręt, na którym doszło do katastrofy, ekspres powinien wjechać z prędkością 80 km/h a wjechał z prędkością 190 km/h. Ministerstwo przemysłu, MSW i dyrekcja hiszpańskiej kolei utrzymują, że głównym sprawcą jest prawdopodobnie Garzon, który zapomniał o wyhamowaniu pociągu. Związek zawodowy maszynistów wydał komunikat, w którym informuje, że katastrofy kolejowe mają zwykle kilka przyczyn. Pod dokumentem podpisało się prawie 34 tys. osób domagających się bezstronnego śledztwa, w którym zostanie ustalona cała prawda.
Zobacz jak doszło do katastrofy (video)>>>
Koledzy maszynisty twierdzą, że słynął z ostrożności, co często mu wytykano i przypominają, że od roku jeździł trasą na której doszło do katastrofy.
Zainteresowane strony liczą, że podczas zeznań maszynista choć w części wyjaśni nadmierną prędkość pociągu i przyczyny tragedii.
Katastrofa Kolejowa w Hiszpanii - tu czytaj więcej>>>
![''](/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)