Do porwania doszło we wtorek. 25-latek został wywabiony ze swojego domu w miejscowości Siedliska, do położonej niedaleko wsi Rudka Kozłowiecka pod pretekstem pracy przy ocieplaniu garażu. Tam kilkuosobowa grupa uwięziła go w piwnicy domu jednorodzinnego i brutalnie znęcała się nad nim. Po dwóch dniach mężczyźnie udało się uciec i zawiadomić policję.
Mężczyzna był wiązany, bity pięściami , nogami i gumowym przedmiotem po całym ciele. Również duszony i podtapiany w wannie, a następnie porażany prądem - powiedział IAR rzecznik policji w Lubartowie Grzegorz Paśnik.
Powodem takiego zachowania sprawców miała być domniemana kradzież pieniędzy przez uprowadzonego jednemu z porywaczy. Po dwóch dniach 25-latek wykorzystując nieuwagę swoich oprawców oswobodził się i uciekł. O wszystkim natychmiast powiadomił policję.
Policja zatrzymała cztery osoby, które miały uczestniczyć w porwaniu: 48-letniego Krzysztofa I., 31-letniego Witolda G., 42-letniego Krzysztofa G. oraz 27-letnią Iwonę Ś. Sąd w Lubartowie aresztował ich na trzy miesiące pod zarzutem pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
IAR/PAP/agkm