Pomorskie: złodzieje mercedesów staną przed sądem

Dwójka mężczyzn włamywała się do mieszkań, gdy lokatorzy już spali. Zabierali kluczyki, a potem odjeżdżali samochodami z posesji. Wpadli po włamaniu, gdy ukradli w Gdańsku Mercedesa wartego 360 tys. złotych.

Policja podejrzewa, że przestępczy duet ma na koncie cztery kradzieże aut, wartych w sumie ponad milion złotych. Jak mówi Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy miejskiej, złodzieje byli dobrze przygotowani do przestępczego procederu. – Policjanci znaleźli przy nich skanery do nasłuchu policyjnych częstotliwości, sprzęt służący do zagłuszania sygnału GPS oraz zabezpieczyli sprzęt służący do włamań oraz taki, za pomocą którego można niefabrycznie uruchomić samochód – dodaje.

Złodzieje działali w Gdańsku i w powiecie kartuskim. Funkcjonariuszom udało się odzyskać dwa skradzione auta. Podejrzanym o kradzieże mieszkańcom Gdańska grozi do 10 lat więzienia. Policja domaga się dla nich tymczasowego aresztu.

IAR/Radio Gdańsk/mk